niedziela, 24 lutego 2013

Woda termalna Avene

Akcja - paczka z Polski.



Pierwszy raz kupiłam ją we wrześniu, gdzie była na świetnej promocji. ( zazwyczaj coś drogiego
kupuje na promocjach, jeśli dana rzecz nie została jeszcze przeze mnie próbowana)
Pokochalam ją niemal od razu !:) Woda termalna świetnie się spisuje w cieplejsze dni, gdzie spryskanie twarzy daje jej nieziemskie odświeżenie.

 Troszkę precyzyjniej o tej wodzie;

Jest podstawową pielegnacją skóry wrażliwej, nadwrażliwej, skłonnej do alergii, podrażnionej.

Działania kojące - zaczerwienienia posłoneczne, przy wysuszających skórę kuracjach,
zaczerwienienia twarzy, po depilacji, po goleniu.

Działanie relaksujące i odświeczające:
wykończenie demakijażu, po wysiłku sportowym, latem, podczas podróży.

Woda Avene:
jest wyjątkowo bogata w oligoelementy;
-niskozmineralizowana
-bakteriologicznie czysta;

pH = 7,5 sucha.

Bez konserwantów.

Używałam jej tylko w upalne dni, podczas podróży albo jak bywam u moich teściów. 
Od jakiegoś tygodnia zaczełam jej używać jako wykończenie demakijażu.
Jeszcze troche pozostało w mniejszej butelce, ale jak zapasy, to zapasy :D 


Kupując mniejszą wodę 150 ml we wrześniu - załapałam się na świetną promocje w superpharmie ! z 39,99 na 15,99 zl ! ;-)
Drugą wodę zakupiłam już w HEBE za 39,90 - 300ml





9 komentarzy:

  1. uhu, u Ciebie też zmiany na blogu, bardzo sympatycznie się robi, co do wody Avene to miałam taką i pod koniec, wstrząsając wiedziałam że jeszcze jest jej dużo, a nie leciała, teraz mam Vichy, a podobno Uriage bez osuszania jest ok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja avene wode termalna uwielbiam I nie wyobrazam sobie zycia bez niej ;-) to jest takie cos co zawsze musze miec choc Vichy I Uriage tez musze kiedys wyprobowac ;-) Ja moja tez kupilam na promocji ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę zainwestować w coś podobnego;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wiem dlaczego ale mi Avene nie pasowała...nie wiem jak to możliwe ale mnie trochę wysuszała i sciagała czego nie znoszę... moja ulubiona jak narazie jest od La Roche Posay , a obecnie mam Uriage, wiec zobaczymy jak będzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja skóra nie lubi się za tą marką La Roche Posay, nie wiedzieć czemu ;< co kupie z tej firmy tylko mi pogarsza cere. ;<

      Usuń
  5. nie mialam nigdy wody termalnej i mysle ze w okresie letnim zakupie swoja pierwsza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja wolę wodę termalną z Uriage

    OdpowiedzUsuń
  7. przyda się na nadchodzące małymi krokami lato :)

    OdpowiedzUsuń